środa, 9 grudnia 2015

Twój dziennik - Regina Brett

Czytałyście już poradniki Reginy Brett? Ja co jakiś czas do nich wracam, bo napawają mnie optymizmem i wiarą we własne siły, dlatego, gdy przeczytałam, że pojawi się 'Twój dziennik', wiedziałam, że MUSI być mój!


No i jest mój :-)
Jestem osobą, która uwielbia planować, więc od czasów licealnych, co roku kupuję nowy kalendarz, gdzie zapisuję wszystko, co mam zrobić. Najpierw robię plany noworoczne, a potem już na bieżąco planuję miesiące, tygodnie, dni. Każdy kolejny dzień mam zaplanowany dzień wcześniej, dlatego nigdy nie wychodzę z domu bez swego kalendarza :-)
Wiem, brzmi przerażająco, ale takie nie jest, wierzcie mi :-) Planowanie jest mi potrzebne, by móc sobie pozwolić na totalne szaleństwo i improwizację w chwilach, które nie są obłożone planami :-)
Zatem kalendarz-planner, stał się moim gadżetem codziennego użytku i co roku bardzo starannie go wybieram.


Musze Wam powiedzieć, że jesli macie wśród swoich bliskich osobę, która tak jak ja lubi planować, a do tego kocha codzienną dawkę motywacji i mądrych inspiracji, to ten dziennik będzie idealnym prezentem pod choinkę!
Jest pięknie wydany. Ma przyjemny różowy kolor (w związku z tym, nie radze obdarowywać nim panów), podział: jeden dzień na stronie, sprawia, że jest doprawdy mase miejsca na własne zapiski.


Przy każdym dniu znajdziecie jakąś mądrą, inspirująca myśl lub zadanie do wykonania. Każdy dzień zaczyna się jedną lekcją o życiu, uczuciach, marzeniach, wyborach. Mądre i pouczający, a co najważniejsze: każda z nas znajdzie tam coś dla siebie.


Myślę, że w czasach, kiedy każdy z nas ma bezduszny kalendarz u siebie w telefonie, w którym można planować spotkania, zakupy, rzeczy do zrobienia, i który co chwilę przypomina nam o sobie brzydkim dźwiękiem dzwonka, dobrze zaopatrzyć się w taki kalendarz z duszą. Pachnący farbą drukarską, co prawda nie wysyła dźwiękowych przypomnień, ale kusi nas do częstego zaglądania swoim wyglądem i tym, co ze sobą niesie :-)

Wydawnictwo: Wydawnictwo Insignis

Data premiery: 2015-11-04




                                                          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za Wasze komentarze :-)